Hejo!
Dokończony obrazek z poprzedniego posta (szkic klaczy ze źrebakiem), jakoś tak patrząc na te kreski stwierdziłam, że coś z nim muszę zrobić.
Może i pokoloruję w najbliższym czasie, trzeba testować użytkowanie SAI'a, ma ciekawe narzędzia i pędzle więc zawsze to jakaś okazja, aby je wszystkie sprawdzić :3
~ Pozdrawiam ~
O matko, cuda *o* Patrze na to i widzę taki urodzaj awww, niech już wszystko tak wygląda [*] Jesteś tak utalentowana, że może spróbujesz przywołać tu wiosnę? A nóż, jeśli się uda, zaczniesz karierę w stacji meteorologicznej XD Pozdrowienia z zimnego i okrytego smogiem Poznania ;*
OdpowiedzUsuńHahah dzięki xD
UsuńPostaram się jak mogę :D U mnie ostatnio zawoniało wiosną, więc jest nadzieja, że niedługo pojawi się w pełni :D
Świetny rysunek! Bardzo mi się podoba :D Już uwielbiam to drzewo w tle. Jest bardzo realistyczne, szczególnie kora, bardzo dokładnie ją narysowałaś. Konie tez są pierwszorzędne. Bardzo proporcjonalnie i wiernie je pokazałaś. Tym razem temat jak strzała trafił w moje serduszko ♥
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Yeeey ciesze się :D Dziękuję! ♥
UsuńSuper obrazek, obydwa konisie ci super wyszły, jednak według mnie szyja źrebaka powinna być chudsza.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :3
Dziękuję , radę wezmę do serca :3
Usuń